Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
 Oceń wpis
   
_-¯ Kupiłem sobie auto. Tak, drodzy Państwo - w Polsce nie wszędzie można dostać się tunelem SSH. Ba! Niekiedy przesłanie się zwykłym, nieszyfrowanym formularzem przez HTTP graniczy z cudem. Czara goryczy została przepełniona w momencie, kiedy właściciel sklepu warzywnego w mojej okolicy odmówił postawienia serwera RPC, bym mógł bezpiecznie i wygodnie kupować ogórki. W pierwszej chwili chciałem go splonkować, ale sami Państwo przyznacie - jak tu żyć bez ogórków? Próbowałem dwa dni, lecz gdy przy kompilacji drugiej bety Internet Exploitera system poinformował mnie, że nie znalazł ogórków, a co za tym idzie - nie da się skompilować kodu - dałem za wygraną. Kupiłem ogórki. A potem kupiłem auto. A, tam. Niech Blogomotive ma radochę. Ostatnio ożenił się, więc w sumie - czemu inni mieliby mieć lepiej od niego?

_-¯ Po dopełnienia morza formalności, które trwały całe wieki, sprzedawca z fałszywym uśmiechem wręczył mi kluczyki. Ja z fałszywym uśmiechem wziąłem je do ręki. Zastygliśmy obaj w pozie ,,spadaj już pan'' (z jego strony), oraz ,,dawaj resztę'' z mojej. Po trzydziestu sekundach zdecydowałem się przerwać milczenie.
- A co z resztą?
- Z jaką resztą? - wyraz zdziwienia był tak szczery, że nominowałbym go do Oscara.
- Nooo... z całą resztą. - Wykonałem dłonią nieokreślony gest, który w moim mniemaniu bardzo trafnie oddawał ,,całą resztę''.
- Ekhm... Koło zapasowe jest w bagażniku, pod wykładzinką. Gaśnica pod fotelem pasażera. Trójkąt jak odchyli Pan kanapę.
- Nie o to pytam - uściśliłem - W reklamie napisaliście Państwo, że auto jest doskonałe. Nie dostanę nic dodatkowego? W promocji? Jako bonus?
Tu muszę wtrącić, że nienawidzę zwracać się do kogoś per ,,Państwo'', oraz bacznie zwracam uwagę jeżeli ktoś tego zwrotu używa. No bo tak: siedzi za stołem trzech kolesi - to się mówi do nich ,,Panowie''. Siedzi dwóch kolesi i babeczka: ,,Państwo''. Siedzą same babeczki: ,,Panie''. A tu - koleś, sam jeden. Ale kto go wie, kto mu ulotki pisał? Więc żeby nie być posądzanym o seksizm, ,,Państwo'' jest najbezpieczniejsze.
Niestety, Pan sprzedawca który dla mojego bezpieczeństwa stał się ,,Państwem'' chyba nie chwytał o czym mówię. Zrobił minę, która w dla psychologów pierwszego roku oznaczałaby ,,zakłopotany'', a psychologowie ostatniego roku bezbłędnie odczytaliby ją jako ,,Mój Boże, co za upierdliwy koleś mi się trafił''.
- Auto jest dokładnie takie, jak Pan wybrał... - zaczął. Postanowiłem mu trochę pomóc.
- Proszę Pana. Ostatnio kupowałem koleżance Widnows. Zna Pan ten system?
- Oczywiście! Używamy go w firmie, na wszystkich komputerach!
- No właśnie. Jest bezpieczny?
- Jest!
- Wydajny?
- Tak!
- Wygodny?
- Oczywiście!
- Niedrogi?
- Jak na system tak doskonały - jak najbardziej!
- Dokładnie tak jak Wasze auta?
- Trafił Pan w sedno!
- No więc, proszę Pana, po zainstalowaniu u koleżanki system ten poinformował mnie, że mój komputer jest zagrożony. Nie chciałbym, żeby po wsiąściu... wsiądnięciu... usiąścieniu... Nie chciałbym, żeby po zajęciu miejsca za kierownicą auta zaatakowały mnie podobnie niepokojące komunikaty. Co dodajecie zatem, by Wasze auto było RZECZYWIŚCIE takie, jakim opisujecie je w reklamach?
Po zakończeniu tej przydługiej tyrady spojrzałem przed siebie. Zobaczyłem olbrzymie, okrągłe oczy. Przerażone. Nie chcąc zamordować człowieka szybko dodałem.
- Czy w aucie jest coś do usuwania spyware?
- Ale w naszym samochodzie nie instaluje się spyware... - wydukał sprzedawca słabo. Udałem, że w to wierzę.
- Usuwanie wirusów z paliwa?
- Nasze paliwo nie jest wrażliwe na wirusy...
Spojrzałem mu w oczy. Chociaż wiedziałem, że kłamał - wyglądały na szczere. Pomyślałem, że przynajmniej w tym względzie dobrze ich szkolą.
- Firewall? Znaczy, autoalarm?
- Wbudowany!
- No dobra, a gdzie instrukcja jak go włączyć?
- Włączony!
Udałem, że wierzę.
- A zestaw narzędzi antyspamowych?
- Wbudowany!
Tego było za wiele. Mogłem wyglądać na idiotę, ale w końcu nim nie byłem!
- Panie szanowny, instalował Pan kiedyś LookOuta?
- Eeeee....
Uznałem, że oznacza to ,,Nie'', zatem przystąpiłem do wyjaśnień.
- To taki znakomity program pocztowy. Najznakomitszy. I on nie ma wbudowanego antyspamu. A Pan próbuje mi wmówić, że wasze auto ma?
Nastąpiła chwila ciszy, po której nastąpiło krótkie bąknięcie:
- Ma.

_-¯ No tego było za wiele. Ja, Chakier, znawca rzeczywistych i wirtualnych systemów, pogromca wewnętrznych i zewnętrznych sieci, miałbym nabrać się na taką marketingową gadkę? Niedoczekanie! Przeczytałem na wszelki wypadek dokładnie umowę. Uśmiechając się krzywo odebrałem kluczyki. Za kilka dni umyśliłem sobie pozwać sprzedawcę do sądu i odebrać horrendalne odszkodowanie.

_-¯ No i kur*a, porażka. Jeżdżę nim już tydzień, i cały czas działa. Chyba jednak samochody nie są jak Widnows... Ale w końcu czego się spodziewać po aucie marki linusk...
 
 

Komentarze

2008-11-29 23:21:26 | 83.20.188.* | wariat2k
Re: Samochody nie są jak Widnows [1]
Spoko ... sam niedawno kupiłem auto ... w pewnym momencie zapaliło się na żółto
"Check engine" co spowodowało wyłączenie tempomatu, czyli obniżenie
funkcjonalności. Auto nie nowe więc za serwis trzeba płacić ... usunięcie alarmu
50zł, powód alarmu? Niedomknięty wlew (korek) paliwa :D skomentuj
2008-11-30 00:00:45 | 91.94.228.* | kkarpieszuk
zaparkuj kiedys w centrum miasta, a juz po 15 minutach bedziesz wyciagal spam zza
wycieraczek. gosc sciemnial ze jest antyspam skomentuj
2008-11-30 09:47:10 | 89.77.236.* | Dwimenor
Re: Samochody nie są jak Widnows [0]
Samochody linusk? Kabriolet kupiłeś?
ftp://ftp.sunet.se/pub/pictures/fun/Bmwwindo.jpg skomentuj
2008-11-30 12:02:42 | 80.53.175.* | golem14
Re: Samochody nie są jak Widnows [7]
Czego? Najnowsze dystryb... tfu. wersje są podobno wolne. Strasznie mulą i
podobno nie można w nich dowolnie grzebać jak w starych Linuch... tfu Maluchach.
Za dużo zależności pomiędzy poszczególnymi elementami. skomentuj
2008-11-30 12:43:30 | 88.199.240.* | nowy_czytelnik
@golem14: ale są też takie modele do składania np. gen2 skomentuj
2008-11-30 12:46:36 | *.*.*.* | chakier
A, to zależy co kto lubi. skomentuj
2008-11-30 13:22:42 | 80.54.22.* | Jurgi
Re: Samochody nie są jak Widnows [0]
Poczekaj, aż ci się plik wymiany zacznie zacierać… skomentuj
2008-11-30 17:58:41 | 88.199.240.* | nowy_czytelnik
większa frajda z jeżdżenia a jeszcze większy płacz po rozbiciu takiego autka :) skomentuj
2008-11-30 23:59:04 | 83.3.188.* | Ali B.
Re: Samochody nie są jak Widnows [2]
Zastanawiam się, co mogło znaczyć to "kur*a". Kurara? Kurtyzana? Kuria po prostu?
Kurioza - wyraz zadziwienia? Może kurtyka, jako swego rodzaju metaforyczne
spersonalizowanie porażki?
Chakier, jesteś jak porucznik Columbo: zagadka w każdym odcinku... skomentuj
2008-12-01 08:43:44 | 193.120.116.* | p a u l a 26
HEJ proszę o hasło na pocztę bo nie pamiętam hasła a podpowiedz to tylko
przypadkowe literki wiec odpowiedzi też nie pamięta :( do haseł
A TO WŁAŚNIE MÓJ ADRES:
criss.1984@o2.pl

PROSZĘ [wiem że jest tu dużo takich osób jak ja , ale to naprawdę jest to dla
mnie ważne nawet bardzo
ważne] BŁAGAM CIĘ POMÓŻ MI

wyślij mi je na MOJE GG 1557591 lub na mejlu

mojej kumpeli toja0612@wp.pl to naprawdę BARDZO

BARDZO PILLLLLNE!!!!!!! skomentuj
2008-12-01 10:27:37 | 80.52.155.* | brzydalek
67% Dziewczyn nei uzywa musku, a Ty nalezysz do pozostalych 13%? ;-) skomentuj
2008-12-01 14:46:19 | 93.175.130.* | On26Jola1935
p a u l a 26 mail criss.1984@o2.pl hmmm z nicka wnioskuje że jesteś kobietą i
masz 26 lat z maila ze jestes Criss i masz 24 lata. co jest prawdą ? Wybór należy
do ciebie. skomentuj
2008-12-01 16:57:45 | 77.253.187.* | tilboo
hasło to 'zGniły_P0mid0r'. skomentuj
2008-12-01 23:53:53 | 78.8.118.* | zubuntowany
Re: Samochody nie są jak Widnows [1]
samochody nie są jak Okna, ale i nie jak Linuski... moje dwie poprzednie
edy...wers...modele Ubutuna dość często zatrzymywały się bez wyraźnej (czyt.
widocznej) przyczyny (sprawdzałem - bak był pełen) - i niestety ten objaw nie
znikał po zainstalowaniu łatek, tj chciałem powiedzieć wprowadzeniu zalecanych
przez serwis producenta modyfikacji. Teraz jeżdżę nowym modelem Ubutun i na razie
zatrzymał się tylko raz i na dużo krócej - może tym razem serwis sobie z tym
poradzi? a może w ogóle zmienić wózek? skomentuj
2008-12-02 16:34:36 | 83.10.246.* | kosai
Ubuntun jest o wiele bardziej niezawodny od Widownsa. ALE w końcu takiego Hammera
też można popsuć, mimo, że taki Poldek to przy nim pryszcz.
Dlatego ja mam w garażu dwa auta: Widownsa, starego, sędziwego, brudnego i
zagraconego oraz Ubuntuna - nowego, czystego, ale rzadziej używanego. skomentuj
2008-12-02 17:03:50 | 77.253.174.* | tilboo
Re: Samochody nie są jak Widnows [0]
Windows to raczej troche taki maluch. Niby jeździ i ma 4 koła, ale w sumie cieżko
to nazwać samochodem :) skomentuj
2008-12-02 20:05:13 | 89.77.115.* | Blogomotive
Re: Samochody nie są jak Widnows [1]
No, Chary, witaj wśród prawdziwych mężczyzn! Powiedz, jak jest? Czy już większość
dnia spędzasz w czerwonym kombinezonie z naszywką Bosch na klacie? Dajesz jeszcze
radę smar spod paznokci wymyć? Prostujesz wieczorami akumulator? Delektujesz się
zapachem płynu do spryskiwaczy? Jest super, co nie? To jest dopiero życie! skomentuj
2008-12-03 16:49:08 | 89.78.181.* | Noqqa
A kiedy nowy wpis?

(Powiało grozą) skomentuj
2008-12-11 10:34:54 | 89.171.138.* | raf73
Kur*a - to takie zwierzątko z gromady ptaków, znane z tego, że wbiega wprost pod
koła pędzącego samochodu. Od nazwy tego zwierzęcia pochodzi znany okrzyk
"kur*a!", używany czasami przez kierowców zamiennie z klaksonem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Hen_0001.jpg skomentuj
2008-12-11 12:17:52 | 80.54.22.* | Jurgi
Kategorycznie stwierdzam, że to jest osioł! skomentuj
2009-10-21 11:46:38 | 195.26.78.* | missiex
Re: Samochody nie są jak Widnows [0]
"PAŃSTWA samochód stoi..." skomentuj
2011-01-04 18:30:58 | *.*.*.* | kredyt samochodowy
Samochody [0]
Dobry samochod o wiele dluzej bedzie chodzil bez awarii niz windows skomentuj
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl