Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Marna arteria 2010-05-28 22:01
 Oceń wpis
   
_-¯ Kapitan Świnia poprawił sobie dołek w imponującym podbródku i dramatycznie uniósł lewą brew.
- A gdzie się podziała czarna bateria? - wygłosił swoją kwestię i zamarł, czekając na końcowy klaps.
- Cięcie! - wrzasnął reżyser, zerwał się ze swojego rozkładanego krzesełka i wymachując rękami wbiegł na plan.
- Jaka czarna bateria? Jaka, ja się pytam, czarna bateria? Ciemna materia do jasnej cholery!
- Proszę mnie nie obrażać - obruszył się Kapitan Świnia, jednocześnie posyłając głębokie spojrzenie swych błękitnoświńskich oczu przechodzącej stażystce.
- Nikogo nie obrażam, po prostu chcę by wreszcie powiedział pan odpowiednią kwestię!
- Przecież powiedziałem.
- Wcale nie!
- Proszę pana... - powiedział Kapitan Świnia, a refleksy światła zabłysły na blond szczecinie okalającej szczękę - co za różnica, ciemna materia czy czarna bateria? Przy współczesnych technikach komputerowych może pan sobie ze zgromadzonego materiału zestawić całego ,,Hamleta''. Zatem - niech da pan ludziom już odpocząć, a nie wydziera się jak dziki.
Reżyser zamrugał gwałtownie oczami, co było dosyć trudne ze względu na samą definicję mrugnięcia, i przez chwilę wyglądał jakby nie mógł nabrać powietrza.
- Ja się wydzieram?! Jak dziki?! Przecież dziki się nie wydzierają! Poza tym nie mówi się ,,dziki'', tylko Afroamerykanin! Troglodyto!
Kapitan Świnia nie zamierzał jednak dać się sprowokować. Status gwiazdora zapewniły mu bowiem nie tyle niski głos, błękitne oczy, blond szczecina i żuchwa Kirka Douglasa, co legendarne wręcz opanowanie.
- Nie mam czasu na powtarzanie ujęć, zróbmy więc tak - zaraz mam konferencję prasową. Przyśle pan tam swojego dźwiękowca, ja powiem to co pan chce żebym powiedział, on to zarejestruje, odpowiedni fachowiec wszystko zmontuje i będzie po sprawie. Dobrze?
- Ale...
- Zatem umowa stoi. A teraz pana przepraszam, muszę się przygotować do konferencji - zakończył Kapitan Świnia i podążył w stronę swojej garderoby, przy drzwiach której stała na lekko miękkich nogach widziana wcześniej stażystka. Po chwili oboje zniknęli za drzwiami.

_-¯ Odpowiedziawszy na ostatnie pytanie Kapitan Świnia przysunął się bliżej mikrofonów i poczekał, aż ucichną odgłosy migawek aparatów.
- A gdzie się podziała ciemna materia? - zadudnił swoim donośnym głosem, po czym skłonił się lekko i zakończył:
- To wszystko, dziękuję. A pani - wskazał młodą reporterkę wpatrującą się w niego zamglonymi oczyma - zapraszam do siebie na ekskluzywny wywiad.
Po tych słowach zniknął za zasłoną, zostawiając zaaferowanych dziennikarzy samych sobie.

_-¯ Jeszcze tego samego dnia w jednym z kanałów telewizyjnych nadano krótki reportaż:
- Po kilkumiesięcznym śledztwie dziennikarze PWN odkryli aferę finansową w środowisku filmowym. Znany aktor, Kapitan Świnia, na konferencji prasowej zdecydował się ujawnić ciemną stronę tej materii. Z pokładu Świniolotu mówił dla państwa (pauza) Animowany Reporter (pauza) PWN.
Następnego dnia większość dzienników krzyczała już na pierwszych stronach ogromnymi nagłówkami:
,,Rząd ukrywa deficyt materii. Czy będziemy drugą Grecją?'' - pytał retorycznie autor związany z aktualnie nie rządzącą stroną sceny politycznej, by w kolejnych wersach artykułu sam sobie na to pytanie odpowiedzieć. Oczywiście, przy obecnej polityce nie tylko będziemy drugą, ale nawet trzecią, czwartą i piątą Grecją. Artykuł kończył się wezwaniem do stworzenia komisji śledczej celem wyjaśnienia kto jest odpowiedzialny za karygodne braki ciemnej materii na obszarze kraju.
,,Rząd negocjuje z Unią dodatkowe siedem miliardów ton ciemnej materii'' - obwieszczała z kolei Gazeta Wyborna, roztaczając przed czytelnikami niezliczone korzyści z tym związane. Obywatele południowych rejonów kraju mogli od tej pory nie obawiać się zerwania słabych ani silnych oddziaływań międzycząsteczkowych. Tu z kolei końcowe akapity okraszone były historią rolnika, który co noc przykuwał się łańcuchem do łóżka przyśrubowanego z kolei do podłogi, gdyż obawiał się, że w nocy pękną ostatnie okowy grawitacji i następnego poranka obudzi się orbitując gdzieś nad Florydą.
Jedynie popularne tabloidy typu ,,Super-pospieszny'' oraz bliźniacze ,,Akt'' oraz jego anglojęzyczny odpowiednik ,,Fak'' nie za bardzo przejęły się ogólną psychozą i zamieściły wywiady z aktualnymi gwiazdami serwisów plotkarskich - Dodem i Nargilą.
W tak zwanym ,,międzyczasie'' Kapitan Świnia został aresztowany w swej rezydencji, gdzie właśnie omawiał z nowo poznaną studentką szkoły filmowej perspektywy swej (oraz jej) dalszej kariery. Postawiono mu zarzuty korupcji, działania na szkodę, mataczenia, sypania piachu w tryby, rzucania kłód oraz działania wbrew. Agenci ABC (Agencja Bezpieczeństwa Czegokolwiek) sprawnie wtłoczyli go do furgonetki, zanim zdążył kiwnąć choćby racicą.

_-¯ Tymczasem w pewnym barze, znajdującym się w niewielkiej miejscowości gdzieś na północy kraju, nikomu nieznany fizyk-empirysta demonstrował swojemu przyjacielowi ciężkie, puste pudełko.
- To ile tego masz? - spytał jego towarzysz, sięgając do kartonu dłonią i przesypując między palcami niewidzialną zawartość.
- Obliczyłem, że będzie to około jednego procenta całej materii wszechświata.
- Po co ci tyle?
- Bo ja wiem... Może na starość się przyda? Nie?
- Nie wiem. I co? Zmieściło ci się w piwnicy tyle materii?
- No, niezupełnie. Musiałem węgiel wyrzucić na podwórze, żeby miejsce zrobić. No i na poddaszu trochę upchałem. I w kuchni, w puszkach po herbacie. Jak przyjdzie pora, to trochę też w ogrodzie zakopię, na ciężkie czasy. Wiesz, jak jest.
Kompan kiwnął głową.
- A nie boisz się - zapytał po chwili - że ktoś się zainteresuje tym twoim zbieractwem?
- No coś ty... - fizyk prychnął jak kot któremu na nos spadła kropla wody - kto by tam się interesował ciemną materią?

_-¯ Kapitan Świnia leżał na brzegu pryczy zwinięty w kłębek. Nie wiedział, co ma powiedzieć w następnym odcinku...
 
Soft awakening 2010-05-22 22:04
 Oceń wpis
   
_-¯ Z góry przepraszam za krótki wpis, ale lekarz zalecił mi powolny i płynny powrót w świat komputerów. Po wydarzeniach ostatniego miesiąca, o których mam nadzieję napiszę wkrótce, zalecają mi odpoczynek i relaks, najlepiej w otoczeniu przyrody i sielskiej muzyki. No to wygoglałem sobie coś w ten deseń, czym się z Państwem chętnie podzielę:


_-¯ Zawsze lubiłem bezpretensjonalnie liryczne (żeby nie napisać discopolowe) proste utwory o miłości, z nieskomplikowaną linią melodyczną. To tyle na znak, że żyję. Czy raczej - że jeszcze nie umarłem.

_-¯ W następnym odcinku Kapitan Świnia powie: ,,A gdzie się podziała ciemna materia''?

_-¯ Oglądajcie nas w przyszły piątek o tej samej porze!
 


Najnowsze komentarze
 
2017-06-30 05:56
DANIELS LOAN COMPANY do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Mam na imię Adam Daniels. Jestem prywatny pożyczkodawca, który dają kredyt prywatnych[...]
 
2017-06-27 11:05
Mr Johnson Pablo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć,           Czy potrzebujesz pożyczki? Możesz się rozwiązywać, kiedy dojdziesz. Jestem[...]
 
2017-06-27 06:09
greg112233 do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam wszystkich, jestem Greg z Gruzji, jestem tutaj dać Zeznania na Jak po raz pierwszy[...]
 
2017-06-21 16:10
Iwona Brzeszkiewicz do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Czesc, kochanie. Czy wciaz szukasz pomocy. Nie szukaj dalej, poniewaz senator Walter chce i[...]
 
2017-06-15 14:20
kelvin smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Brak zabezpieczenia społecznego i brak kontroli kredytowej, 100% gwarancji. Wszystko, co musisz[...]
 
2017-06-13 06:20
Gregs Walker do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Uwaga: Jest to BOOST CAPITAL CENTRAL TRUST FINANCE LIMITED. Oferujemy wszelkiego rodzaju[...]
 
2017-06-13 06:09
Gregs Walker do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Uwaga: Jest to BOOST CAPITAL CENTRAL TRUST FINANCE LIMITED. Oferujemy wszelkiego rodzaju[...]
 
2017-06-09 16:42
George cover.. do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witamy w programie Fba loaninvestment Czasami potrzebujemy gotówki w nagłych wypadkach i[...]
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl