Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Parę ostrych zdjęć! 2007-02-20 23:30
 Oceń wpis
   
_-¯ Szperając po sieci można trafić na prawdziwe perełki. Oto dwa wyjątkowo ostre zdjęcia przedstawiające Hilton, Paris. Niżej, dla kontrastu zamieściłem inne zdjęcie, wyjątkowo mało ostre.

Paris: Hilton 1
Pierwsze, ostre zdjęcie: Hilton, Paris

Paris: Hilton 2
Drugie, ostre zdjęcie: Hilton, Paris

Paris: Hilton 3
Trzecie, nieostre zdjęcie: Hilton, Paris
 
 Oceń wpis
   
_-¯ Jak zapewne Państwo pamiętają w zeszłym miesiącu udałem się z wizytą do Redmond. Wizyta była pół-prywatna, pół-biznesowa (zaoferowane mi m.in. stanowisko v-ce prezesa Microsoftu, lecz byłem zmuszony odmówić ze względu na obowiązki rodzinne). Najciekawsze jednak jej efekty mogli Państwo oglądać na własne oczy podczas ogólnoświatowej premiery systemu Microsoft Windows Vista. A oto jak do tego wszystkiego doszło...

_-¯ Kilka tygodni temu Bill zadzwonił do mnie w celu skonsultowania swojej wizji artystycznej:
- Witaj, Chark (nie lubię, gdy tak do mnie mówi, ale nie potrafię mu wytłumaczyć niuansów związanych z nazywaniem odkrztuszania wydzieliny oskrzelowej w języku polskim). Słuchaj, masz może pomysł na dobry muzyczny background do naszej premiery Visty? Tylko, wiesz. Żeby nas koncerny fonograficzne nie zeżarły opłatami za 'prawa do publicznego wykonywania'. Banda (tu trzaski na linii nie pozwoliły mi dokładnie usłyszeć zwrotu, ale wydaje mi się że Bill mówił coś o 'synu plaży').
- Co mówiłeś?
- Mówiłem, że cała Vista jest napisana by chronić ich cholerne interesy, a oni żądają ode mnie dwustu pięćdziesięciu milionów dolarów za durnowaty kawałek grupy 'Aeon Flux'! Plus dodatkowe opłaty za wykorzystanie go w przyszłości!
- Ech, Bill. Bo Ty się nie znasz na tym waszym prawie autorskim. Ile wynosi u was okres ochronny dla utworu?
- ****trzaski**trzaski**trzaski**** lat. Ale przecież nie puszczę im Mozarta!
- Puść Wagnera. Dodatkowo będzie paralela do 'Czasu Apokalipsy'.
- Pamela rzeczywiście wygląda jak w czas apokalipsy. Ale to pewnie przez te scysje z Kid Rockiem.
- Nie mówiłem 'Pamela'. Zresztą nieważne. Puść Armstronga.
- Tego kolesia co to był na księżycu? A nie weźmie za drogo?
- Nie, nie tego. Zresztą, podsyłam Ci w tej chwili próbkę.... - mówię i uploaduję na I-Maca Billa stosowny kawałek
- Nawet niezłe, ale ten koleś strasznie chrypi... ale mam pomysł. Mój kuzyn z Alabamy ma kapelę, on to zaśpiewa!
- Nie mówisz chyba o tym zawodzącym, machającym rękami beztalenciu?
- Daj spokój. Will to młody utalentowany chłopiec. Na pewno sobie doskonale poradzi.
- Nie rób tego. Nie ma nic bardziej żałosnego niż ktoś komu wydaje się, że umie śpiewać. Posłuchaj mnie...

Niestety, jak można było się nausznie przekonać, Bill nie posłuchał :(

 
Cholerna winda! 2007-02-17 22:52
 Oceń wpis
   
_-¯ Zdarzyło się to parę dni temu. Dostarczałem właśnie szefowi raport o pewnej Wielce Szanowanej Instytucji (ukazał się niedawno), i nanosiłem na niego ostatnie poprawki. Właśnie miałem kliknąć ikonę 'Zapisz', gdy nagle... bęc - zawiesiła się winda.

_-¯ Zwykle nie tracę zimnej krwi, ale tym razem zrobiło mi się ciepło. Zdałem sobie sprawę, że raport, który miał zostać upubliczniony lada chwila nie będzie mógł zostać dostarczony na czas! Cholerna winda!
- Tylko spokojnie, Charyzjusz. To w końcu nie twoja wina. Zadzwonisz i wszystko wyjaśnisz - uspokajałem siebie. Wyciągnąłem komórkę i wybrałem numer.
- Antoni, słucham? - usłyszałem po kilku sygnałach.
- Antek (jestem z szefem na 'ty'), słuchaj. Chodzi o ten raport. Właśnie do Ciebie się udawałem, no i gdy wprowadzałem ostatnie poprawki na laptopie to winda się zawiesiła. Nie zdążę Ci go przekazać na czas. Przepraszam.
- Nic nie szkodzi, Charyzjusz (wiedziałem, że Antek to swój chłop!). Dziwię się tylko że taki chakier jak ty nie umie sobie poradzić z tym problemem.
- Wiesz, to trochę nie moja branża.
- Hmmmm... zawsze myślałem, że to właśnie twoja branża. Nie szkodzi, akurat w gabinecie Jarka mam speca z firmy Smiltec, on Ci pomoże. Daję mu słuchawkę.
- Witam, w czym problem? - po tembrze głosu od razu poznałem specjalistę od systemów Windows. Przeczuwałem, że za chwilę zostanę uraczony dwupunktowym poradnikiem dotyczącym rozwiązywania Małych i Dużych problemów.*
- Wie Pan, winda się zawiesiła...
- A co Pan robił w chwili awarii?
- Stałem.
- Nie chodzi mi o to, co Pan robił, tylko...
- Ale właśnie o to mnie Pan zapytał: 'Co Pan robił'.
- Co ja robiłem nie ma akurat tutaj żadnego znaczenia. Chodzi o to co Pan robił?
- Stałem.
- Nie chodzi mi... zresztą, nieważne. Co Pan robił na laptopie?
- A jaki to ma związek?
- Proszę mi uwierzyć, że ma. Proszę po prostu odpowiedzieć na pytanie.
- Nanosiłem poprawki do raportu.
- W jakim programie? W ofisie?
- Uhm.
- Która wersja?
- 2.0
- Jeeeeeeej... To bardzo stary program musiał być. Może Pan zrestartować komputer?
- Ale po co?
- Niech Pan to zrobi.
- OK, ale naprawdę nie rozumiem w jaki sposób mogłoby to mi pomóc.
- Proszę mi zaufać. Niech Pan zrestartuje komputer. Gdy się uruchomi ponownie proszę mi powiedzieć.
- Mi - rzuciłem do słuchawki po minucie.
- Słucham?
- Chciał Pan bym powiedział 'mi' gdy komputer się uruchomi. To mówię - odparłem.
- Yyyyy... No tak. Aaaaa... ha ha.. uhm. Tak. Czy może Pan otworzyć raport?
- Już patrzę... Mogę.
- Czy jest to aktualna jego wersja, z wprowadzonymi przez Pana poprawkami?
- No tak.
- Świetnie, zatem problem rozwiązany...
- Chyba się nie rozumiemy. Chodzi o to że za dwadzieścia trzy minuty raport ma się znaleźć na biurku u Jarka. Zanim Antek przejrzy i wydrukuje dokument minie najmniej dwadzieścia minut. To daje mi trzy minuty na dostarczenie pliku, a nie mogę tego zrobić bo winda się zawiesiła!
- Znowu?
- Nie 'znowu', bo cały czas sterczę w windzie, zawieszony między siódmym a ósmym piętrem!
- Aaaaa... to czemu Pan nie powiedział, że winda się zawiesiła...

Odłożyłem słuchawkę. Następnym razem pójdę schodami...

* dwupunktowy poradnik dotyczący rozwiązywania Małych i Dużych problemów:
1. W przypadku małego problemu: zrestartuj system
2. W przypadku dużego problemu: zainstaluj ponownie
 
Brazylijska kocica 2007-02-17 00:47
 Oceń wpis
   
_-¯ Oto słodka Chava - wystarczy na nią spojrzeć, by z miejsca się zakochać.

Brazylijska kocica
 
Stonogizer/Destonogizer 2007-02-16 00:01
 Oceń wpis
   
_-¯ Kilkanaście wpisów temu obiecałem Państwu przedstawienie metody ukrywania treści w frazie [b]Charyzjusz Chakier[/b]. Gotowy kod powstał już dosyć dawno (jeszcze w trakcie mojej wizyty w Redmond jednak po głębszych przemyśleniach postanowiłem zmodyfikować go tak, by stał się użytecznym narzędziem stonogograficznym. Ponieważ Charyzjusz Chakier nie stanowi dobrego materiału nośnego dla stonogografii zmieniłem bazę na frazę stonoga. (przepraszam za rym, był niezamierzony).
Poniżej umieszczam gotowe do pobrania programy dla najpopularniejszych na rynku systemów operacyjnych:

Windows: stonogize.exe destonogize.exe
Linux: stonogize destonogize
Źródła: source.zip

W przypadku systemu Windows dane do stonogizowania czytane są ze standardowego wejścia, a zapisywane w pliku którego nazwa jest parametrem programu. Destonogizowanie odbywa się podobnie, tzn. dane destonogizowane odczytywane są ze standardowego wejścia i zapisywane do pliku.
W przypadku systemu Linux zamiast parametru można użyć standardowych przekierowań strumieni we-wy, za pomocą operatorów < oraz >

_-¯ Uwaga: dane w pliku zip są zastonogizowane (taki mały żart). Tak więc by otrzymać kod źródłowy powinni Państwo wpierw poddać je destonogizacji za pomocą pobranych narzędzi.

Uwaga: ponieważ dochodzą mnie sygnały że wersja dla systemu Linux jest niekompatybilna z systemami nie wspierającymi technologii DnCDoMM (Do not Core Dump on My Machine) przygotowałem również program skompilowany na te systemy:

Linux bez DnCDoMM: stonogize destonogize

Liczba wczorajszych odsłon bloga: 14627
 
Mokra kanadyjka 2007-02-14 23:58
 Oceń wpis
   
_-¯ Wczoraj były japonki, dziś - mokra kanadyjka. Przyznam się szczerze, że widząc jej smukły kształt miałbym ochotę sam popracować pagajem...

Mokra kanadyjka


Liczba wczorajszych odsłon bloga: 17112
 
 Oceń wpis
   
_-¯ Dziś w mojej Galerii XXX kolejne zdjęcie. Japonki które uprzyjemnią relaks w gorące, letnie wieczory.

Japonki na gorące wieczory


Liczba wczorajszych odsłon bloga: 15529
 
 Oceń wpis
   
_-¯ Witam. Otrzymuję ostatnio wiele listów od początkujących chakierów, proszących mnie o rozpoczęcie kursu, czy też może poradnika na temat tworzenia chakierskich narzędzi. Przychylając się do tej prośby dziś pierwszy odcinek cyklu: jak napisać wirus komputerowy.

_-¯ Zanim jednak przystąpimy do części praktycznej, szczypta historii. Zapewne niewielu z Państwa wie, że to właśnie ja byłem twórcą pierwszego wirusa komputerowego. Otóż wiele lat temu (było to pod koniec lat siedemdziesiątych, lub na początku osiemdziesiątych - nie pamiętam niestety dokładnie) przygotowałem się właśnie do montażu w mym domowym komputerze pierwszego prototypu procesora Pentium, którego kodowo nazwałem PPPP (Pierwszy Prototyp Procesora Pentium). Procesor ten był tak zaawansowany, że gdy wiele lat później odsprzedałem swój projekt firmie Intel, ta od razu wypuściła go jako 'swoje' najnowsze dziecko. Jedyne, co zmieniono, to skrócono nazwę - z PPPP do P4 (co marketingowcy rychło przerobili na Pentium IV).
Wróćmy jednak do wirusa. Podczas składania struktury krzemowej (a trochę to trwało, gdyż musiałem ręcznie wyryć w krzemie każdy z trzydziestu dwóch milionów tranzystorów) nabawiłem się paskudnego przeziębienia. Pech chciał, że tuż przed końcem pracy zdarzyło mi się nakichać na delikatną strukturę. Przetarłem oczywiście szybko wszystko szmatą nasączoną w spirytusie - ale najwyraźniej niedokładnie. Wirus zdążył przeniknąć do układu, gdzie szybko się zmutował i zwirtualizował. Tak oto, po części niechcący, dałem początek tej gałęzi programów komputerowych.

_-¯ Przejdźmy jednak do oczekiwanego zapewne przez Państwa z niecierpliwością opisu: jak napisać wirus komputerowy? Oto przepis w dziewiętnastu prostych krokach:
  1. Palce lewej dłoni kładziemy na klawiszach 'a', 's', 'd', 'f'
  2. Palce prawej dłoni kładziemy na klawiszach 'j', 'k', 'l', ';'
  3. Palcem serdecznym lewej dłoni wciskamy 'w'
  4. Palcem środkowej prawej dłoni wciskamy 'i'
  5. Palcem wskazującym lewej dłoni wciskamy 'r'
  6. Palcem wskazującym prawej dłoni wciskamy 'u'
  7. Palcem serdecznym lewej dłoni wciskamy 's'
  8. Lewym kciukiem wciskamy spację
  9. Palcem środkowym prawej dłoni wciskamy 'k'
  10. Palcem serdecznym prawej dłoni wciskamy 'o'
  11. Palcem wskazującym prawej dłoni wciskamy 'm'
  12. Małym palcem prawej dłoni wciskamy 'p'
  13. Palcem wskazującym prawej dłoni wciskamy 'u'
  14. Palcem wskazującym lewej dłoni wciskamy 't'
  15. Palcem środkowym lewej dłoni wciskamy 'e'
  16. Palcem wskazującym lewej dłoni wciskamy 'r'
  17. Palcem serdecznym prawej dłoni wciskamy 'o'
  18. Palcem serdecznym lewej dłoni wciskamy 'w'
  19. Palcem wskazującym prawej dłoni wciskamy 'y'
Brawo! To wszystko! Właśnie napisali Państwo 'wirus komputerowy'!

Liczba wczorajszych odsłon bloga: 20844
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl