Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Mruczenie 2010-07-30 21:04
 Oceń wpis
   
_-¯ - Co się tam znowu wyprawia? - inspektor Widmowski wydawał się nieco zaskoczony zachowaniem swoich podwładnych, którzy - jeden przez drugiego - wdzierali się z powrotem na górę po piwnicznych schodach. Ostatni, który przekroczył próg, zatrzasnął drzwi i przywarł do nich plecami, ciężko dysząc.
- Pytałem, co się tu dzieje! - inspektor daremnie próbował skupić na sobie uwagę. Wreszcie udało mu się pochwycić spojrzenie jednego z policjantów.
- Otrzymaliście rozkaz! Dlaczego się wycofaliście?
Indagowany wytrzymał natarczywe spojrzenie. Zrobił kilka głębokich wdechów, po czym wyprostował się i odparł:
- Tam jest grub Charyzjusza Chakiera, inspektorze.
Widmowski przez chwilę trawił otrzymaną informację.
- Jesteście pewni?
- Widziałem na własne oczy.
- Przecież wywiad donosił, że Charyzjusz Chakier był w tym budynku!
Policjant wzruszył ramionami.
- Może i był, ale teraz pewnie uciekł.
- Jak to uciekł? Przecież mówiliście, że tam jest jego grub?
- Bo jest...
- To skoro tam jest jego grub, to dlaczego jego samego w nim nie ma? To się nie trzyma kupy. Ściema!
Zadudniły kroki.
- Tajest! - Aspirant Ściema wyprężył się w postawie zasadniczej.
- Co tam się stało w piwnicy?
- Jeden z funkcjonariuszy dokonujących zajęcia obiektu zauważył podejrzany ruch. Gdy sprawdziłem skanerem, okazało się, że to grub. Wydałem zatem rozkaz odwrotu, gdyż...
- ...boicie się umrzyków? - dokończył Widmowski z przekąsem.
- Przepraszam, ale jakich umrzyków, inspektorze?
- Tych z grobu, rzecz jasna!
- Przepraszam, inspektorze, ale jakiego grobu?
Inspektor powoli przeciągnął sobie dłonią po twarzy.
- Przecież sami przed chwilą meldowaliście, wy i ten idiota tutaj - kiwnął głową w stronę odpoczywającego funkcjonariusza - że znaleźliście grób!
Aspirant Ściema lekko się obruszył.
- Z całym szacunkiem, panie inspektorze, ale niczego takiego nie twierdziłem.
- Jak to nie! Plakacki! Do mnie! Rejestrujecie całą akcję?
- Tajest!
- Możecie odtworzyć to, co aspirant Ściema powiedział minutę temu?
Posterunkowy zmieszał się.
- Niestety, panie inspektorze, to niemożliwe. Odtworzenie nagrania będzie możliwe dopiero po zakończeniu akcji.
- Dlaczego?
- Pętla czasowa, panie inspektorze. Kiedyś straciliśmy w ten sposób dwa zespoły. Któryś z dowódców zażądał odtworzenia części nagrania w czasie akcji, no i niestety funkcjonariusz obsługujący sprzęt do rejestrowania go posłuchał...
- I co się stało?
- Zaczął odtwarzać, podczas gdy sprzęt rejestrujący cały czas nagrywał. Zrobiła się pętla. Wszyscy umarli z głodu...
Widmowski potarł podbródek.
- Hmmm... zatem... może słyszeliście, co tam się w piwnicy nawyprawiało?
- Nie tylko słyszałem, ale i widziałem, panie inspektorze. Tam jest grub!
- Aha! I co, panie Ściema?
- Przecież mówiłem, że tam jest grub.
- Przecież przed chwilą twierdziliście, że tam nie żadnego grobu!
- No bo nie ma...
Inspektor na chwilę zaniemówił.
- Czy wy sobie jaja ze mnie robicie?
- Gdzież bym śmiał, panie inspektorze...
- To dlaczego, do jasnej cholery, raz twierdzicie że jest tam grób, a innym razem mówicie, że nie ma tam żadnego grobu!?
- Nigdy nie twierdziłem, że jest tam jakikolwiek grób...
- Jak to nie, Plakacki ma to na rejestratorze!
- Przepraszam, ale niczego takiego nie zarejestrowałem, inspektorze - sprostował posterunkowy.
Twarz Widmowskiego przybrała kolor purpury.
- Napiszę o was w raporcie, dowcipnisie!
Aspirant Ściema chwilę patrzył bez zrozumienia na przełożonego, po czym pacnął się otwartą dłonią w czoło.
- Proszę sobie włączyć autokorektę, inspektorze.
- Słucham?
- Tym tu, przyciskiem inspektorze. Grób. Grub. Grób. Grub. Grób. Grub. Jak mnie słyszysz, odbiór?
Widmowski zamrugał oczami.
- Grub?
- Grub.
- Grub Charyzjusza Chakiera?
- Dokładnie, panie inspektorze.
- I co on robi?
- Bootuje, panie inspektorze.
- Czy to niebezpieczne?
- Nie radził bym próbować.
- Zatem, co możemy zrobić?
- Przepraszam, panie inspektorze - odezwał się posterunkowy Plakacji, który do tej pory milcząc przysłuchiwał się wymianie zdań przełożonych - mamy w wozie granatnik, może by go tak załadować NTLDRem?
- Dobry pomysł! Dawać go tu!
Po chwili jeden z policjantów klęczał na jednym kolanie przed drzwiami, trzymając na ramieniu starannie wycelowany granatnik. Inspektor po cichu odliczał.
- Trzy!!! - wydarł się na koniec. Drzwi zostały błyskawicznie odemknięte, akurat by wpuścić do piwnicy pocisk. Gruchnęło. Ze ścian posypał się tynk, co było o tyle dziwne że wszędzie miałem boazerię i tapety. Gdy opadł kurz, jeden z funkcjonariuszy przyłożył ostrożnie oko do dziurki od klucza.
- I co? - spytał Ściema.
Funkcjonariusz odsunął się od drzwi, wstał i otrzepał spodnie.
- Nic. Zbootował go, drań. I dalej tam siedzi.
- To co robimy?
- Trzeba zadzwonić po elektryków...

_-¯ Odrzuciłem spod ściany stare skrzynki po marchwi i kilka worków z resztkami ziemniaków. Przetarłem butem zawilgotniałą podłogę i odemknąłem dawno nie używany właz do magistrali CAN. Ostrożnie zszedłem po zardzewiałej drabince i zanurzyłem się w mrok. Po chwili zaczęło mi towarzyszyć znajome mruczenie.
 
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl