Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Hasło nie do złamania 2007-02-06 22:18
 Oceń wpis
   
_-¯ Moja ostatnio niska aktywność na blogu spowodowana była ciekawym wydarzeniem, które z perspektywy czasu można by uznać za zabawne. Otóż przyjaciel mój, początkujący chakier, po lekturze kilkunastu serwisów chakierskich wpadł w psychozę i paranoję. Wszędzie węszył podsłuch a pod szafą widział chowające się w kąt kosmate exploity. Swój komputer odciął od sieci (także tej 230V), zaś włączał go tylko bardzo późno w nocy (a właściwie nad ranem) wpierw upewniwszy się że od conajmniej pięciu minut pod oknem nie przejechał mu żaden samochód, a żona wciąż spała na tym samym boku. Obawiając się podsłuchu radiowego oraz akustycznego (wszak każdy klawisz na klawiaturze inaczej 'stuka') pokój ze sprzętem wyłożył specjalnie profilowaną, 'bezechową' watą oraz blachą z precyzyjnie pasowanymi, elektromagnetycznie szczelnymi drzwiami. Pozostał mu tylko jeden słaby punkt systemu: hasło.
Przyjaciel mój nigdy nie potrafił zapamiętać skomplikowanych haseł, zaś te mało skomplikowane - wiadomo - były proste do złamania. Ratował się na różne sposoby, używając jako hasła np. całej pierwszej księgi Pana Tadeusza. Metoda ta miała swoje dobre i złe strony. Dobrą był rzeczywiście duży poziom bezpieczeństwa, złą - czas dostępu do systemu (zalogowanie zajmowało mu średnio cztery godziny, pod warunkiem, że się nie pomylił). Tak było do zeszłej niedzieli...
Tego dnia wpadł do mnie z obłędem w oczach - okazało się, że dzień wcześniej ustawił sobie hasło, jak mnie zapewnił, idealne. Łatwe do zapamiętania, łączące prostotę i wyrafinowany poziom zabezpieczenia systemu. Hasło nie do złamania. Ustawił je... i następnego dnia zapomniał. Ja byłem ostatnią deską ratunku.

_-¯ Jako wytrawny chakier zabrałem się do tematu ze znajomością rzeczy i zaproponowałem reinstall systemu. Kolega gorącą zaprotestował, wspominając coś o zagrożonej dużej ilości filmów z internetu. To znaczy z wakacji. Kolejną moja propozycja, tj. atak brutalny na system przy użyciu 5kg młota również nie spotkała się z entuzjazmem. Została zatem ostatnia metoda - mój chakierski umysł. Musiałem telepatycznie zsynchronizować się z maszyną i odczytać z jej cyfrowych obwodów tajny klucz. Wysłałem przyjaciela do monopolowego po spirytualia niezbędne do wprowadzenia się w mistyczny stan, a gdy wrócił przystąpiłem do dzieła...

_-¯ Komputer kolegi był maszyną mocno zamkniętą, by nie rzec autystyczną. Dopiero w połowie trzeciej butelki 'Chopina' zacząłem odczuwać obecność jego elektronicznego ducha w mojej głowie... jeszcze trochę, jeszcze moment... Układ nerwowy był na granicy wytrzymałości, układ pokarmowy już dawno zrezygnował z walki i od czasu do czasu myli kierunki przesyłania płynu przełykiem... I wtedy mi się udało!!!

_-¯ W skupieniu usiadłem przed klawiaturą i wstukałem login, a po chwili hasło: NieDoZłamania

System stał otworem

Liczba wczorajszych odsłon bloga: 19207
 
 

Komentarze

2007-02-07 11:04:37 | *.*.*.* | olgierd
Re: Hasło nie do złamania [11]
Tak to jest, że najprostsze rzeczy rodzą się w największych bólach (porannych).
I Księga Pana Tadeusza średnio się nadaje na hasło, już na pierwszej stronie jest
za dużo trudnych słów (dzięcielina, gryka, pała). skomentuj
2007-02-07 22:34:15 | 83.4.6.* | tirówka
Co jest trudnego w slowie pała? skomentuj
2007-02-07 23:11:04 | *.*.*.* | chakier
W słowie 'pała' niewiele, ale trzeba pamiętać że w poemacie Mickiewicza 'pała'
nie występuje samodzielnie, lecz właśnie jako 'dzięcielina pała', zaś Józef
Dzięcielin kwalifikował się raczej do socjopatów (czytaj: nie był łatwy we
współżyciu. społecznym). Jeżeli dorzucimy do tego fakt, że dzięcielina pała to
tak naprawdę lucerna sierpowata pała - widać jak na dłoni że o pomyłkę nietrudno. skomentuj
2007-02-08 14:26:33 | *.*.*.* | olgierd
To zależy. Dla tirówki pewnie nic ;-) skomentuj
2007-02-09 02:04:57 | 217.173.198.* | sokxx
Re: Hasło nie do złamania [2]
@chakier: daj spokoj gosciu z takimi bajkami... O ile jestes real "hax-man" to
bys system zmocil w ciagu 5 min... a nie pijac litry wodki i wpisujac jakies
bzdurnie 'zgadywane' haslo...

PS: I jak takie haslo mozna zapomiec w 1 dzien?

Ogolnie czytalo sie milo... ale sience-fiction...

Bez obrazy... Pozdro skomentuj
2007-02-09 02:08:40 | 217.173.198.* | sokxx
Re: Hasło nie do złamania [3]
@chakier: daj spokoj gosciu z takimi bajkami... O ile jestes real "hax-man" to
bys system zmocil w ciagu 5 min... a nie pijac litry wodki i wpisujac jakies
bzdurnie 'zgadywane' haslo...

PS: I jak takie haslo mozna zapomiec w 1 dzien?

Ogolnie czytalo sie milo... ale sience-fiction...

Bez obrazy... Pozdro skomentuj
2007-02-09 10:39:41 | *.*.*.* | olgierd
Ja też myślę, że on nie jest prawdziwy Haxx33R tylko nam wciska ciemnotę. Raz
pisze o metodzie słownikowej - dlaczego zatem nie walnął gościa encyklopedią (np.
14-tomową Wikipedią??) w łeb?!?!??!?!?! a chwilę później, że pił z nim wódkę.

Prawdziwe łobuzy znad klawiatóry nie czytają takich blogasków. I ja też nie będę
go czytywał.
Pozdróchwki! ;-) skomentuj
2007-02-10 01:54:39 | *.*.*.* | chakier
Szanowny Panie sokxx: opisywane przeze mnie zagadnienia są 'literaturą faktu', a
nie wymysłem.
Real 'hax-man' (z wynajętej firmy), jak to Pan ładnie ujął również próbował
(przede mną) uzyskać dostęp do systemu kolegi. Niestety, po pierwsze stracił wart
kilka tysięcy dolarów laptop którym chciał 'podsłuchać' szynę systemową (udar
elektromagnetyczny było jednym z podstawowych zabezpieczeń które zainstalował mój
kolega-paranoik), po drugie zaś stracił lewe oko (kolejnym zabezpieczeniem był
'twardy' system biometryczny, który nie ograniczał się do komunikatu o
niezgodności wzorca siatkówki, ale 'niezgodny' wzorzec starał się 'skasować' jak
to ładnie określił producent systemu).

Poczytaj trochę mój blog, a może kiedyś staniesz się chociaż w części takim
chakierem jak ja... skomentuj
2007-02-10 02:00:40 | *.*.*.* | chakier
Oczywiście że nie jestem Haxx33R! My name's Chakier. Charyzjusz Chakier...
Haxx33R to grupa pryszczatych nastolatków stojąca stopień niżej od
script-kiddies.
Atak słownikowy na kolegę z góry skazany był na niepowodzenie z podstawowego
powodu (widzę, że Pan olgierd niedokładnie przestudiował mój opis metody). Jednym
z wymaganych punktów jest 'kontakt z prawidłowo uwierzytelnianym użytkownikiem
systemu', a na skutek zapomnienia hasła mój kolega takim użytkownikiem już nie
był!
Poza tym, piłem wódkę sam. Picie wódki z kimś jest niehigieniczne.

Mimo to mam nadzieję że nadal będzie Pan czerpał z przeczystej krynicy mądrości,
którą jest to miejsce w sieci. skomentuj
2007-02-10 19:04:26 | 83.2.112.* | sokxx
Ok, postawmy sprawe jasno... CHAKIEREM to moze i jestes jesli przyjmiemy, ze to
nazwa wlasna, mylnie kojarzaca sie ze slowem HACKER... ale z hackingiem nie masz
nic wspolnego... Jesli sie myle to podaj szczegoly, jaki to byl system, ze nie
potrafil nikt go inaczej obejsc... - czekam na odp. skomentuj
2007-02-10 22:23:08 | *.*.*.* | chakier
Ponieważ duża część czytelników zadała mi to pytanie również e-mailem odpowiedź
ukaże się w najbliższym wpisie na blogu. Pozdrawiam - Charyzjusz Chakier. skomentuj
2007-02-11 00:17:01 | *.*.*.* | ugrys
mówisz jakbyś jeszcze koniczynę do tego siał i inne rośliny motylkowe skomentuj
2007-02-11 00:22:55 | *.*.*.* | chakier
Prawdziwy chakier musi się znać na wszystkim, od literatury wczesnosumeryjskiej
po komputery kwantowe. skomentuj
2007-04-12 14:04:43 | 83.8.109.* | Autor
Hasło nie do złamania. skomentuj
2008-11-16 12:13:09 | 79.190.35.* |
ja was prosze szukalem na innych waszych forach ale nikt nie odpowiedzial
potrzebuje zlamac haslo do konta igor42@autograf.pl skomentuj
2008-11-17 08:07:57 | 193.120.116.* | paula26
hej moze tu mi powiesz jakie jest
HASLO DO KONTA

criss.1984@o2.pl PILNEE

TO MOJE GG 1557591 skomentuj
2009-12-19 13:01:21 | 79.190.165.* | BoDo40
pewnie nie powie :))) a ja mam inną zagadkę konto na gazeta.pl ale uzytkownik
siedzi w greci ....kożysta z dwóch kompów i oba mają dynamiczne IP ....jak się do
niego dobrać ????????/
B. GG 7961326 skomentuj
2009-12-30 09:35:29 | 83.2.43.* | butterly
Chakier miałabym do Ciebie robotę, jeśli potrafisz znajdować hasła... jest
możliwość że odezwiesz się na priv? Mój "wykop" - butterly (nie butterfly), cya skomentuj
2009-12-30 09:36:36 | 83.2.43.* | butterly
783650... skomentuj
2012-03-16 20:33:50 | 94.254.196.* | czarna22222a
Re: Hasło nie do złamania [0]
bardzo proszę Cię o pomoc!!! jestes osttania deską ratunku.potrzebuje odzyskac
hasło go e-maila mirjam2a@gazeta.pl
proszę o inf na nr 3888779.
błagam Cie o pomoc! skomentuj
 


Najnowsze komentarze
 
2013-05-25 00:37
PostDigger do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Aby skutecznie włamać się na pocztę można skorzystać z pomocy personelu tej instytucji, czyli[...]
 
2013-05-24 10:33
Darianna do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
prosze o pomoc włamaniu sie na poczte , moje gg 9626527 . To bardzo ważne
 
2013-05-02 17:33
OkoProroka do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
@dżenis: w sprawie karnej bez problemu policja na mocy nakazu sądowego uzyska dowód - nie martw[...]
 
2013-05-01 22:00
Takiegoniema do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam. Proszę o pomoc.. Sprawa mnie przerasta.. musze wiedzieć co i jak.. jak w temacie..[...]
 
2013-05-01 15:49
dżenis do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
gg 8730913
 
2013-05-01 15:48
dżenis do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
proszę o pomoc w zdobyciu dowodów w sprawie karnej. niestety bedzie potrzebny dostęp do cudzego[...]
 
2013-04-20 14:30
dziwka do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
co tam
 
2013-04-17 23:20
kapielowe do wpisu:
chacked
sporo zabawy, ale efekt chyba zadowalający :)
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl