Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Feerie 2010-02-04 21:52
 Oceń wpis
   

_-¯ Niezbadanymi ścieżkami biegną kobiece myśli. Wiedział o tym Einstein, wie o tym Hawking. Dlatego tworząc swoje Ogólne Teorie Wszystkiego wiedzieli również, że owe teorie wszystkiego opisać nie zdołają. Ci znakomici fizycy mieli świadomość, że nauka nie dorosła jeszcze do prób opisania damskiego mózgu, tak więc zajęli się prostszymi (żeby nie rzec: prostackimi) zagadnieniami typu grawitacja czy kwanty. Dlaczego o tym piszę? Otóż dlatego, że kilka dni temu, przy śniadaniu, Misia zadała mi pytanie:
- A może byśmy pojechali do Zakopanego?
- Oczywiście, Skarbie - odpowiedział machinalnie mój proces Automatycznego Unikania Konfliktów. Dalej pogryzałem grzankę i siorbiąc cherbatę przeglądałem gazetę.
- Świetnie, to może jak Charrison będzie miał ferie?
- Oczywiście, Skarbie - odparłem znów bez świadomego zawiadywania ośrodkiem mowy. Tym razem jednak zadziałał również Intuicyjny Detektor Zagrożeń. Sprytny ów automat wprogramowałem sobie kilka miesięcy temu, wykorzystując najnowsze techniki programistyczne spod znaku logiki rozmytej (coraz częściej zwanej również, nomen-omen, kobiecą intuicją). Przerwałem czytanie gazety i machinalnie przeanalizowałem kilka ostatnich zdań naszej rozmowy. Jak zapewne Państwo wiedzą (a Panowie w szczególności), każdy mężczyzna ma genetycznie wbudowaną pamięć krótką dialogową, pozwalającą mu bezbłędnie odtworzyć siedem do dziesięciu ostatnio zasłyszanych słów. Z niewiadomych przyczyn bufor jest w stanie pomieścić dodatkowych kilka zwrotów jeżeli zostały one wypowiedziane przez małżonkę. Posiłkując się zatem tą niewielką, daną nam przez naturę umiejętnością, bezbłędnie wychwyciłem zwroty które zaalarmowały Detektor Zagrożeń.
- Do Zakopanego? Na ferie? Po co?
- Charrison pouczyłby się jeździć na nartach. Charysia zresztą też by mogła. Poza tym - dawno już nie byliśmy w Zakopanem.
- W Peru w ogóle nie byliśmy, a jakoś nie chcesz tam jechać - skontrowałem.
- Skoro mowa o Peru, to właśnie przeglądałam...
- Nieważne - uciąłem, czując że ten wątek może przybrać zgoła odmienny obrót niż sobie założyłem. Postanowiłem wrócić do meritum:
- Dlaczego Zakopane?
- Przecież jest zima...
- No i co z tego? Zima jest o każdej porze roku... znaczy - zima jest każdej zimy. Dlaczego akurat chcesz jechać do Zakopanego tej zimy? Nie możemy pojechać tam na przykład na wiosnę?
- Wiosną Charrison nie będzie miał gdzie się uczyć jazdy na nartach.
- Ale po co ma gdzieśtam jechać uczyć się jeździć? Napisze się odpowiedni program, podłączy neurostymulotary i w pięć minut smyk będzie śmigał jak mistrz slalomu-giganta. Widziałaś jak to robili w ,,Matriksie''? No, to my zrobimy tak samo, tylko dobrze - bez tego całego złomu wpychanego w tył głowy. Nie wiem jacy amatorzy projektowali te urządzenia, przecież wystarczyło zastosować prosty rezonans elektromagnetyczny i...
- Charyzjusz!
Oho... zaczynało się...
- Chciałabym jechać do Zakopanego. W te ferie. Żeby dzieci mogły zobaczyć góry.
- Ale przecież fraktale... - zacząłem, ale w tym samym momencie napotkałem coś określanego mianem ,,lodowate spojrzenie''. W jednej chwili przeszła mi ochota przekonywania Misi, że matematyczne wzory w swej logice są niesłychanie piękniejsze niż surowy chaos przyrody. Postanowiłem zrezygnować z bezpośredniej obrony na rzecz zmiany kierunku natarcia.
- Może zamiast tego pojedźmy do Sopotu?
- Dlaczego do Sopotu?
- Sopot musi być piękny o tej porze roku.
- Charry, wiesz przecież że wszyscy w zimie jeżdżą do Zakopanego.
- No właśnie! - uniosłem w górę palec w geście triumfu - Wszyscy jeżdżą, a my nie! Nie będziemy jak te lemingi i pojedziemy do Sopotu! Kochanie, tylko martwe ryby płyną z prądem - przytoczyłem swoje ulubione powiedzonko.
- Zarezerwowałam już pokój.
Oooo! Tego było już za wiele. Zespół Urażonej Męskiej Dumy szarpnął za dźwignię i wpuścił do krwiobiegu potężną dawkę Słusznego Gniewu. No bo przecież, do jasnej cholery, kto nosił spodnie w tym domu!?
- Nie jedziemy do Zakopanego, pojedziemy do Sopotu! - wrzasnąłem uderzając dla lepszego efektu pięścią w stół, aż spadła klawiatura z bułkami. Misia spojrzała na mnie z lekkim lękiem. Wiedziałem już, że wygrałem.

_-¯ Właśnie dojechaliśmy na miejsce. Góry rzeczywiście są piękne o tej porze roku...
C.D.N.

 
 

Komentarze

2010-02-04 22:32:17 | 78.8.117.* | Pierre do Le Perra
Re: Feerie [6]
Chakier - czy Misia jest Misiem? od kiedy? skomentuj
2010-02-04 22:40:59 | 78.8.117.* | Pierre do Le Perra
... bo jesli Ty "- No właśnie!",
to kto "zarezerwowałem"? skomentuj
2010-02-04 23:23:12 | *.*.*.* | chakier
Dobra, cwaniaku. Mój korektor właśnie obudził się w środku nocy żeby odebrać
e-maila o wypowiedzeniu. Zadowolony? skomentuj
2010-02-05 00:03:58 | 193.39.71.* | Old Lamer
Re: Feerie [0]
Gdyby to nie było takie niehigieniczne, to napisał bym, że wyjąłeś mi to z ust
wszystko. Ale napiszę tylko, że czekam na ciąg dalszy. ;) skomentuj
2010-02-05 10:42:10 | 193.41.230.* | Pierre do Le Perra
@chakier:
no zeby od razu zwalniac?
i to korektor*?
stanowczo potrzebujesz urlopu**...

* - zly kolor mial? czy co? korektor znaczy? moj sobie spokojnie lezy i czeka na
korekte w szufladzie, nawet nie ma sie kiedy wypisac, bo papieru malo uzywam
ostatnio... aaa, a moze to byl korektor Misi? nie bialy, tylko taki 'cielisty' w
kolorze? ale to tez zeby go zwalniac od razu? no wiesz....

** - nie lam sie, ja tez nie lubie jak leming, na dodatek nie przepadam za
nartami (zjazdowymi, biegowki jakos ujda), i kombinowalem ostatnio jak tu nie
pojechac do Zakopanego wtedy kiedy wszyscy...
odnioslem podobnie jak Ty zwyciestwo.... jedziemy do Bukowiny Tatrzanskiej... :D skomentuj
2010-02-05 19:46:24 | 82.132.139.* | agh
należało się korektorowi-leserowi za tę cherbatę (sic!) :P skomentuj
2010-02-05 20:51:04 | 213.158.199.* | raf73
Re: Feerie [0]
Taki wielki Chakier powinien wiedziec, ze ucinanie watkow nie pomoze, bo uciety
watek nie zwalnia zadnych zasobow. Dotyczy rowniez zarezerwowanych pokoi,
zwlaszcza zdalnie. skomentuj
2010-02-05 21:26:33 | 89.72.230.* | marrrrr
Re: Feerie [2]
Herbatę do pierona. Wczoraj już widziałem "wachania" na innym blogu. skomentuj
2010-02-05 21:30:47 | 83.24.45.* | tytan intelektu
e tam, cherbata jest zamierzona ;) skomentuj
2010-02-05 21:45:16 | *.*.*.* | chakier
Szanowni P.T. Czytelnicy: cherbata herbacie nierówna, o czym pisałem m.in. w tym
wpisie: https://chakier.gitlab.io/wpis,serwer;part;viii,34259.html
Jako Chakier nie lubię słów zaczynających się na samo 'h' i stosuję ich
chakierskie zamienniki. To mi poprawia chumor. skomentuj
2010-02-05 23:11:00 | 77.254.7.* | flog
Re: Feerie [0]
siema charku...

sformatuj sobie to zdanie
"- dawno już nie byliśmy w Zakopanem."
to nie osobna wypowiedź :P skomentuj
2010-02-05 23:15:34 | 78.8.118.* | Pierre do Le Perra
@marrrrr: nie masz racji - na tym blogu jedynie sluszna jest prawdziwa chakierska
cherbata,
gdzie indziej wylacznie herbata - i nie ma sie co wahac :D skomentuj
2010-02-05 23:24:09 | 78.8.118.* | Pierre do Le Perra
a jak powstała ta chakierska cherbata można sobie poczytać tutaj:
https://chakier.gitlab.io/wpis,charysia,7685.html skomentuj
2010-02-06 02:45:22 | 89.75.170.* | Blogomotiveee...eee
Re: Feerie [0]
Klawiatura z bułkami? Idę zwymiotować... skomentuj
2010-02-06 09:25:01 | 82.210.157.* | Bejbionbord
Re: Feerie [1]
Klasyczny konflikt ludzkiej samicy i samca. Wspólne, bezkonfliktowe pożycie
możliwe tylko przy flegmatycznych charakterach obojga. skomentuj
2010-02-08 07:46:21 | 82.146.224.* | nerd_Chjia
To powiedzenia pasuje jak ulał do tego wpisu:

Światem rządzą mężczyźni a mężczyznami kobiety

Ciekawe co zmalowałeś potem w Zakopanem. Pewne jest to że coś zchakierowałeś tak
przy okazji. No chyba że mnie zaskoczysz. Ale cierpliwe czekam na nowy wpis.

Na konfliktach się nie znam. W końcu nerds nie mają dobrej wiedzy na ten temat
(większość nerds to samotnicy ). Więc nie wolę się wpyhać w ten temat.

Osobiście posiadam ten niezbadany model mózgu. I sama osobiście przyznam że sama
mam problemy z jego zrozumieniem. skomentuj
2010-02-08 10:22:31 | 82.143.151.* | ;-)
kobieta jest zmienna...typu *void [0]
kobieta jest zmienna...typu *void skomentuj
2010-02-08 11:28:13 | 83.13.169.* | xcvb
Re: Feerie [1]
a może tak herbatę bez c skomentuj
2010-02-08 20:34:16 | 62.108.174.* | bbla
cherbata to herbata z cukrem! to było w "Sposobie na Alcybiadesa" skomentuj
2010-02-09 09:44:32 | 87.205.33.* | ~rank
Re: Feerie [0]
miłego wypoczynku, i uważaj na kolejki ^ kolejki - takie z rekurencja i nie do
końca FIFO, chyba że od mojego ostatniego pobytu coś się tam zmieniło na lepsze
;)

pozdrawiam skomentuj
2010-02-10 12:59:59 | *.*.*.* | Domius
Re: Feerie [0]
Wydaje się, iż zwracanie uwagi na "błąd" z cherbatą powoli staje się popularnym
sportem (zimowym?). skomentuj
2010-04-01 00:11:18 | 91.150.222.* | Pan Kuleczka
Re: Feerie [0]
zrób jej spięcie zapalniczką elektryczną wystaw na balkon krzyknij Zkopane zrób
znowu spięcie i powiedz kochanie ty naprawde nie pamiętasz naszego romantycznego
wypadu? Już nigdy nie pojade do Zakopanego nie moge znieść tego że nic nie
pamiętasz skomentuj
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl