Serwer, part XII 2009-09-03 22:22
_-¯ Siedzieliśmy w karczmie, popijając piwem tanią whisky i gapiąc się przez okno na siąpiący deszcz. Pogoda była iście barowa, tak więc nie zamierzaliśmy się w ogóle ruszać z naszego suchego kącika, chociaż do piątego kufla Mroczne Pierogi przejawiał coś na kształt wyrzutów sumienia.
- Charyzjusz? Może powinniśmy jednak wracać? - zagajał co i raz. - Popatrz, deszcz pada - odpowiadałem, on zaś potakiwał głową i wracaliśmy do picia. Niestety, na mojego przyjaciela alkohol wpływał zgoła odmiennie niż na mnie. O ile w moim przypadku wyciszał wszelkie złe emocje i sprawiał, że świat zaczynał wydawać mi się przyjazny, kochany i poukładany, o tyle w Mrocznych Pierogach uwalniał do krwi hormon kozaczenia. Dlatego po piątym piwie wyrzuty sumienia zostały zastąpione poprzez wyzwanie, jakie padający deszcz rzucał mojemu koledze. - Charyzjusz! Idziemy! - zakomenderował wreszcie stanowczym głosem, opróżniając do połowy siódmy kufel. - Popatrz, deszcz pada - odpowiedziałem pogodnym tonem, spoglądając w okno i zachwycając się tym cudem natury... Deszcz był taki piękny! Właściwie - dochodziłem do wniosku, że było to jedno z najwspanialszych zjawisk. Ciemne chmury, mknące po niebie przecinanym zygzakami błyskawic. Huk gromu przewalający się w górskich dolinach i powracający po chwili echem. Korony świerków, kłaniające się wichrowi. Szarobure strugi wody, siekące z nieba i rozbryzgujące się w setkach kałuż... Postanowiłem, że w najbliższej wolnej chwili napiszę generator wierszy, a pierwszym zadaniem jakie mu wyznaczę będzie napisanie utworu o burzy. Tymczasem jednak Mroczne Pierogi podniósł się i szarpnął mnie za ramię. - Idziemy! - Deszcz pada - odparłem niewzruszony. - To co z tego? - Nie chcesz chyba opuszczać serwera podczas deszczu, co? - Dlaczego? Nie boję się deszczu! - To nie deszczu masz się bać. - A czego? - zaciekawił się. - Deszczwonic. Deszczydeł. Deszczowców i deszczułek - wyliczyłem - Poza tym transfer na zewnątrz w taką pogodę może grozić utratą spójności elektromagnetycznej, a tego byśmy chyba nie chcieli. - Nie? - Mroczne Pierogi najwyraźniej mi nie dowierzał. - Nie. Niestety, nie uwierzył mi na słowo. Stężenie krwi w alkoholu spadło na tyle nisko, że Mroczne Pierogi czuł się kuloodporny. Sądzę, że wyskoczyłby na solo z ,,Diablo'' Włodarczykiem, gdyby tylko ów miał nieszczęście znaleźć się razem z nami w karczmie. Tak... substancja o chemicznym wzorze H2C5OH potrafiła wyprawiać z ludzkim mózgiem rzeczy, do których niekoniecznie chcielibyśmy wracać następnego dnia - pomyślałem filozoficznie i zamówiłem ósmą kolejkę. Whisky z piwem coraz bardziej mi smakowała, szkoda tylko że wziąłem ze sobą tylko pięć półlitrowych butelek. Spojrzałem znów w okno i zacząłem układać poemat o deszczu, którego szum wydawał mi się w tym momencie tak słodko kojący... _-¯ -Charysjusz! Isiemy! - wybełkotał Mroczne Pierogi podnosząc z wysiłkiem głowę. - Nie moszna. Desz - wymamrotałem. - Ja nieboje deszu przesiesz... - W deszu deszownisze i deszyła chodzooo... Nie moszna w desz... Mój przyjaciel skinął głową w stronę okna, czego niemal nie przypłacił utratą równowagi i upadkiem pod stół. - Jak nie moszna, jak moszna... Popasz. Tamsi ido w desz... Spojrzałem we wskazanym kierunku. Początkowo niczego nie dostrzegałem, lecz w tym momencie seria błyskawic - jak lampa stroboskopowa - ukazała dwie sylwetki szybko podążające ku karczmie. Wydobywane co chwila z mroku błyskami wyładowań elektrycznych wyglądały jak kiepska poklatkowa animacja. Animacja Trolli. - Trolle - skonstatowałem. - Aha... Ido tu. - Mosze chsą sie napiś? - Trolle pszeciesz nie pi... Ogłuszające uderzenie wyrwało drzwi z zawiasów i cisnęło pod przeciwległą ścianę. Dwie kamienne sylwetki wtargnęły do wnętrza, torując sobie drogę uderzeniami maczug. Postacie wydały mi się dziwnie znajome... - Popasz, Mroszne Pierochi, to te Trolle z jaskini, co? - No Trolle również nas dostrzegły. Jeden z nich wyciągnął ku mnie kamienny paluch. - Charyzjusz Chakier! Ty być mój! Pokręciłem głową. - O nie, kochasiu. Ja jusz jestem zajęty. Mam szonę i dziesko. Posatym interracial mnie nie kręci. Oba Trolle mnie jednak już nie słuchały. Z głośnym rykiem, z wzniesionymi do góry maczugami runęły w moim kierunku. _-¯ Sięgnąłem ręką do kieszeni, szukając czegoś. Nie znalazłem. Sięgnąłem ręką do drugiej kieszeni i wreszcie to wymacałem. MacGyver MultiTool. Ścisnąłem go lekko. Rozległ się cichy trzask i oba Trolle pozostawiły po sobie jedynie próżnię w kształcie Trolli, która za chwilę z cichym mlaśnięciem wypełniła się powietrzem. - So to było? - spytał mój towarzysz. - A, nic takiego. Wyłąszyłem je, bo mnie jusz zaszynały wkuszaś. - Aha... - No... Przez chwilę kontemplowaliśmy zawartość swoich kufli. - Charysjusz? - Y? - A mogłeś ich wyłąszyś wsześniej? Zastanowiłem się. - No... - A szemu nie wyłąszyłeś? - Wiesz, lubię szasami poszwendaś się po serwerach. Objąłem głowę rękami. Stół wydawał się taki miękki i wygodny... _-¯ Po pewnym czasie się obudziłem. _-¯ Głowa bolała mnie tak, jak gdybym po tygodniowej podróży po pustyni, bez kropli wody przy duszy, ugasił wreszcie pragnienie pół litrą taniej whisky.
Tagi:
chakierowanie, chakier, serwer, part, xii
Kategoria: Ogólne
Komentarze (24)
Najnowsze wpisy
Najnowsze komentarze
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień,
Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć,
Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim,
Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu!
Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
Kategorie Bloga
Ulubione blogi
Archiwum Bloga
|