Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Informatyczna metoda nr 1 2008-06-02 21:48
 Oceń wpis
   
_-¯ Stary dowcip mówi o tym, jak to pewnego razu chemik, elektryk, i informatyk jechali samochodem. W pewnym momencie samochód zakaszlał, zawarczał i stanął.
- Powinniśmy sprawdzić jakoś mieszanki paliwowej - zaproponował chemik.
- Powinniśmy sprawdzić, czy alternator daje dobre napięcie - zaproponował elektryk.
Obaj spojrzeli na informatyka, który do tej pory nie wygłosił swojej opinii. Ten zaś podrapał się po głowie i rzekł:
- A może wysiądziemy i wsiądziemy jeszcze raz?

_-¯ Żart jest tak stary, że w niektórych kręgach nabrał już cech ludowego podania. Jednak - tak jak i w ludowych podaniach - jest w nim ziarno prawdy. Z własnego doświadczenia wiem, że ,,informatyczna metoda nr 1'' czyli ,,wyłącz i włącz'' rozwiązuje 99.9% wszystkich spotykanych awarii sprzętu i oprogramowania. Co ciekawe - po metodę tę niedoświadczeni użytkownicy sięgają dopiero na końcu, gdy już wszystko zawiedzie. Jest to podwójny błąd. Po pierwsze, ,,informatyczna metoda nr 1'' powinna być (jak sama nazwa wskazuje) stosowana w pierwszej kolejności. Po drugie: równie stara stara jak dowcip maksyma mówi ,,gdy wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję obsługi''

_-¯ Gdy zatem przestanie Wam działać drukarka, program pocztowy nie będzie chciał wysłać lub odebrać listów, ekran zgaśnie a dysk zacznie wydawać podejrzane dźwięki - nie wpadajcie w panikę. Nie reinstalujcie sterowników, nie zmieniajcie kabli, nie piszcie po forach internetowych w poszukiwaniu rozwiązań problemu. Nie opierkrzyczcie na swojego dostawcę internetu, nie dzwońcie po serwis. Po prostu - wyłączcie komputer, odepnijcie go od zasilania, a po minucie włączcie ponownie. Zdziwicie się, jak szybko usunie to wszystkie Wasze problemy.

_-¯ Dla bardziej zaawansowanych chakierów istnieje również informatyczna metoda nr 2. Przeznaczona jest ona jednak jedynie dla tych, którzy nie boją się rozkręcić swojego komputera, jak również - czego chyba nie muszę przypominać - można ją zastosować jedynie w przypadku gdy zawiedzie metoda nr 1. Metoda nr 2 sprowadza się do ,,wyłącz i włącz, a w międzyczasie poruszaj kablami''. Udało mi się w ten sposób zreanimować szereg komputerów, wydawałoby się, beznadziejnie uszkodzonych. Czasami trzeba przełożyć pamięć do innego slotu. Czasami wyjąć i włożyć na nowo w podstawkę procesor. Czasami - poruszać kablami od zasilacza. W krytycznym przypadku można pokusić się także o przełożenie karty do innego slotu, jednak takie działanie zakrawa już na serwisowanie sprzętu, a co za tym idzie - nie może być skuteczne.

_-¯ Życzę zatem Państwu wielu udanych napraw :)
 
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl