Archiwum
czyli czego się możecie ode mnie nauczyć
Hihot 2010-09-13 23:24
 Oceń wpis
   
_-¯ Człowiek za biurkiem milczał, bębniąc palcami o blat. Stojący przed nim oficer starał się skurczyć, zmaleć i zniknąć - tymczasem jednak stał wyprężony na baczność, a po skroni powoli staczała mu się błyszcząca kropla potu. Wreszcie postać po drugiej stronie poruszyła się i padło ciche pytanie.
- Czy to znaczy, że wam uciekł?
Mężczyzna skulił się jeszcze bardziej - oczywiście tylko psychicznie. Ogromnym wysiłkiem woli poruszył odrobinę klatką piersiową, nabierając tylko tyle powietrza ile było potrzebne do wyartykułowania odpowiedzi.
- Przewidział najwyraźniej nasz ruch. Musiał dotrzeć innym transportem. Zarządziłem już poszukiwania. Na pewno nam się nie wymknie. Ja... - dech w piersiach skończył się, a na nabranie następnego nie starczyło mu ani siły ani odwagi. Poruszył jeszcze kilka razy ustami, po czym stanął znów nieruchomo - stopniowo siniejąc na twarzy.
Postać po drugiej stronie uważnie przyglądała się rozmówcy, odmierzając kolejne sekundy stuknięciami palców. Wreszcie, po minucie długiej jak wieczność, znów się odezwała.
- Spocznij. Odmaszerować. I nie spieprz tego. Nie będzie trzeciej szansy.
Końcówka zdania zlała się w jedno ze świstem łapczywie łapanego powietrza i kaszlu. Podkomendny odwrócił się sztywno i - z trudem zachowując kierunek - odmaszerował na uginających się nogach. Wielkie, dwuskrzydłowe drzwi zamknęły się za nim bez dźwięku. Człowiek za biurkiem przestał bębnić palcami. Sięgnął przed siebie i na niewielkim pulpicie wystukał kilka cyfr.
- Tak?
- Dajcie do mnie Hytrego.
- Tak jest!
Rozłączany mikrofon lekko stuknął w słuchawkach, w gabinecie zaś dał się słyszeć, początkowo cichy, lecz przyprawiający o ból zębów hihot.

_-¯ Wyskoczyłem z załącznika nim ten na dobre zatrzymał się. Skulony, przebiegłem przez peron i zeskoczyłem na bocznicę, gdzie obsługiwane zwykłe połączenia przychodzące. Sunąłem wzdłuż toru, co i raz dotykając palcami szyny danych. Wreszcie rozpoznałem znajome mrowienie. VPN na IPSecu. Wyjąłem zza pazuchy łamak i delikatnie zabrałem się do pracy. Wiedziałem, że najtrudniej będzie wydłubać pierwszy bit, a potem pójdzie już samo. Poczekałem trochę na strumień zer, gdyż z doświadczenia wiedziałem że najprościej je wyłuskać. Jedynki - ze względu na swoją konstrukcję - częstokroć ześlizgiwały się lub po prostu łamały. Zero wystarczyło podważyć, łapiąc je od środka i po pokonaniu niewielkiego oporu wyskakiwało samo jak korek z butelki od szampana.
Po kilku chwilach wydłubałem sobie odpowiednią dziurę, przez którą mogłem się przecisnąć. Wyciągnąłem z walizki garść certyfikatów i wepchnąłem do zewnętrznej kieszeni płaszcza, tak by mieć do nich szybki dostęp na wypadek kontroli. Sprawdziłem jeszcze raz, czy wszystko jest na swoim miejscu i dałem nura w VPNowy strumień danych. Miałem nadzieję, że poniesie mnie prosto do celu.

_-¯ Stukot podkutych butów przerwał monotonny harmider portowego przetwarzania danych. Ktoś szedł, pewnym krokiem zmierzając do celu. Kroki zbliżały się od portów SMTP po czym skierowały się w stronę rejonu tranzytowego wirtualnych sieci prywatnych. Po chwili stuk ucichł.
Mężczyzna w wypolerowanych na błysk oficerkach przyglądał się z uwagą rozerwanej łamakiem osnowie szyfrowanego tunelu. Przykucnął i w zamyśleniu wziął do ręki garść wydłubanych zer i jedynek. Roztarł je palcami, po czym wysypał na ziemię. Wstał i sięgnął po telefon.
- Tak jak myślałem - rzucił w słuchawkę - kieruje się do centrum. Nie, nie ma sensu go ścigać. Niech nie wie, że my wiemy. Poczekamy na niego u celu. Nic tak nie dekoncentruje jak świadomość, że już prawie się udało. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent graczy ginie na ostatnim poziomie - podsumował.
Odwrócił się i znów rozbrzmiał, stopniowo cichnąc, stukot podkutych butów.
 
 


Najnowsze komentarze
 
2016-03-27 11:01
loan offer do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Dobry dzień, Jestem MR larryt, prywatnej pożyczki Pożyczkodawca oraz współpracy finansowej[...]
 
2016-03-12 03:02
Pani Tamara Tita do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć, Nadchodzi Affordable kredytu, która zmieni twoje życie na zawsze, jestem Pani Tamara[...]
 
2016-03-11 18:49
Josephine Halalilo do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Cześć wszystkim, Gorąco polecam to wspaniałe świadectwo, że w moim życiu trzymałem miłości[...]
 
2016-02-23 21:39
pharoah do wpisu:
Wybory coraz bliżej...
Charyzjuszu! Na święte Kontinuum i Infundybułę Chronosynklastyczną - powiadam Ci: Wróć!
 
2016-02-23 18:03
janrski do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
HEJ POMOZESZ MI SIE WŁAMAC NA KONTO MOJEJ ZONY??MA TROJE DZIECI OD 10LAT DO 4 LAT MOGE JEJ[...]
 
2016-02-09 00:03
vektra es a do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Drodzy Użytkownicy, chcielibyśmy odnieść się do poruszanych na tej stronie kwestii jak i[...]
 
2016-02-04 02:07
Pani maris smith do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Zeznania w sprawie jak mam pożyczkę zmienić życie mojej rodziny Nazywam się Babara Curtney.[...]
 
2016-01-18 21:36
jolasia do wpisu:
Jak się włamać na konto pocztowe
Witam czy ktoś by mógł włamać mi się na konto?
 



 
Chakier, Charyzjusz. Q2hhcnl6anVzeiBDaGFraWVyCg== chakier[at]vp.pl